Oczy uczciwsze od słów? - cz.1 - Mowa ciała [1#]

Mottem dzisiejszego posta będą słowa Franza Grillparzera: "Jeśli wzrok nie może przekonać, ustom na pewno także się to nie uda"

     Gdy są nam potrzebne jakieś informacje (prawdziwe lub wymyślone) nasze oczy szukają drogi to nich (Eye Accessing). Zostało to udowodnione i wymyślone przez dwóch panów (nie będę zaśmiecał waszych główek ich nazwiskami) pracującymi z NLP (Programowanie neurolingwistyczne).
     Jak nawiązujemy z kimś kontakt, od razu automatycznie zaczyna się reakcja w jednym z trzech systemów myślenia reprezentacyjnego: widzenie obrazu, słyszenie dźwięków, odczuwanie np. emocji.   

A oto cały schemat nawiązujący do powyższych słów:

     Przedstawiony schemat ukazuje ruch gałek ocznych, widzianych z naszej perspektywy. Każdy kąt znaczy co innego. UWAGA!!! 50% mańkutów (osoby leworęczne) odbijają, odzwierciadlają podane tutaj ruchy niczym lustro.  
Dzięki tej umiejętności będziemy mogli w prosty sposób rozpoznać czy dana osoba kłamie (wymyśla), czy mówi prawdę oraz czy ewentualnie jest leworęczna.

Mały eksperyment:

Zadaj następujące pytania/polecenia "królikowi doświadczalnemu" i obserwuj ruchy jego gałek ocznych.

• Pomyśl o swojej ulubionej piosence!
• Jaka litera w alfabecie znajduje się przed "U"?
• Jaki kolor mają twoje skarpetki?
• Jak wyglądałbyś z różowymi włosami?
• Jak wyglądałby twój pokój bez mebli?

UWAGA!!! gdy osoba mówi: "myślę", "jestem" "świadomy", "sądzę", "wiem" (wypowiedzi niespecyficzne); wtedy jej ruchy gałek mogą być fałszywe.

Jaki wniosek? Zadziałało?

Małe czytanie z oczu:

Usiądź naprzeciwko danej osoby i powiedz jej:

• Proszę, wyobraź sobie, że spacerujesz po parku. Podczas spaceru widzisz wiewiórkę. Wyobraź ją sobie na jakiej siedzi gałęzi możliwie najdokładniej, jak możesz: jej futerko, oczka, wielkość, co robi?
• Teraz wyobraź sobie, że stoisz przed przed sklepem i nagle włącza się alarm w jakimś samochodzie. Wyobraź sobie dźwięk tego alarmu.
• Na koniec przypomnij sobie, jakie jest to uczucie zajadać pizzę rękoma. Wyobraź sobie, że masz tłuste palce, które właśnie wycierasz o serwetkę.
• Wyobraź sobie właśnie 3 różne scenariusze: wiewiórkę w parku, alarm pod sklepem i tłustą pizzę. Proszę teraz, żebyś wyszukał sobie w głowie drogę do jednego z tych scenariuszy. Następnie idź po niej krok w krok.

Obserwuj teraz oczy tej osoby. Jeżeli idą do góry, to znaczy, że myśli o wiewiórce w lesie; jeśli wędrują na bok - jest za to odpowiedzialny alarm; jeśli oczy kierują się w dół to osoba myśli o pizzy.

Źrenice:

     Jak już wiemy z lekcji biologii, źrenice są czułe na nasilenie światła, przez co tęczówka rozszerza lub zwęża średnicę źrenicy, ale nie zawsze. Drugą, interesującą nas dzisiaj rzeczą z dziedziny biologi jest adrenalina (nazywana hormonem walki i ucieczki). Jedno z drugim się łączy. Jak??
      Jest pewna zasada: gdy widzimy coś, co nas interesuje, czego pożądamy, albo odczuwamy jako przyjemne, wtedy nasze źrenice się powiększają (również pomimo silnego natężenia światła). Przykład: gdy flirtujemy z kimś i jego źrenice się przy tym powiększają, możemy być spokojni i kontynuować rozmowę. I w odwrotną stronę: gdy kogoś nie lubimy, wtedy nasze źrenice się zmniejszają. 

     W naszym umyśle zakodowaliśmy sobie, że duże źrenice kojarzymy z pozytywnymi uczuciami. Dlatego też osoby z tą cechą teoretycznie oddziałują na nas jako bardziej przyciągająco i atrakcyjniej.

  

*;*

PLSH

Na podstawie internetu i książki T. Havener'a

Wyrażaj swoje zdanie w komentarzach (pamiętaj, jest to mały gest, ale jakże motywujący)